Zaraz po Francji mój samolot wylądował by w Hiszpani która jest moim ulubionym krajem nie tylko ze względu na sport.
1.Oczywiście gdybym mógł to pierwsze co bym tam zwiedził to barceloński stadion ,,Camp Nou'' oczywiście najlepiej wtedy gdy na nim moja ulubiona drużyna piłkarska rozgrywała tam mecz.
2. Nie opuszczając jeszcze tego wspaniałego miasta chciałbym odwiedzić jeden kościłół, którym jest oczywiście,,Sagrada Familia''. Od zawsze byłem zafascynowany tą budowlą . Wzbudza ona we mnie chęć zobaczenia jej na żywo bo nawet na zdjęciach prezentuje się ona wspaniale.